7 - bo w Was jest siła

Juan Samir

Obywatele - cisi bohaterowie v-państw. Często niedoceniani i marginalizowani w życiu codziennym. Obiekt pożądania, a zarazem podlegli "niewolnicy" systemów. To od nich zależy wszystko - od istnienia, po sposób zachodu v-słońca.

Grupa ta, bo mówi się tu o zbiorowości, stanowi najbardziej o sile państwa. Bardzo często zapomina się o tym, ale to mieszkańcy kraju obierają rządy, ustalają porządek i kreują codzienność.

Również i to społeczeństwo zapomina, jak wielką jest siłą. Wiernie poddana władzom, nie zwraca uwagi, że to Ono jest tej władzy żywicielem. Żywicielem, rodzicielem i sędzią. Instytucją, która w inteligentny sposób może z nudnego państwa stworzyć siłę nie do przebicia. Tak samo jak i w drugą stronę. Wszystko zależy od obywatelskiej inwencji i kreatywności.

To zwykła aktywna społeczność powinna być otoczona świętą czcią. Nikomu bardziej się Ona nie należy - ani wybitnym monarchom, ani generałom. zwykłym ludziom, gdyż to oni sprawiają, że Ci Wyżej mogą świętować sukcesy.

Jak pokazuje historia - przewroty w v-świecie, lud potrafi się bronić. potrafi pokazać swoją brutalną siłę. Niemniej jednak, wcale ta siła nie musi być zła. Jest wszak pro-rozwojowy sposób wykorzystania energii obywatelskiej - inicjatywy i życie codzienne.

Dlatego więc, wszyscy rządzący v-światem, pamiętajcie - lud śledzi i patrzy, lud sędziuje i rozlicza!

Daniel Saryoni

Dlatego systemu autorytarne w v-świecie nie mają racji bytu Wink

Juan Samir

Niemniej jednak, państwa takie wciąż istnieją. Wciąż, choć w ukryty sposób, chwali się jeno szlachtę i tych wywyższonych ponad stan. Jawna to niesprawiedliwość i zarzewie rewolucji nowych...

Daniel Saryoni

Rewolucji hmm raczej emigracji tych obywateli do innych państw lub całkowite zniechęcenie do mikronacji Wink